Trzymajmy się morza
Stanisław Staszic

Pielgrzymem z Modlina do Czerwińska cz. 5 retrospekcja

Załoga w komplecie. Tym razem w załodze mamy dwie kobiety: Marta i Gabrysia będą z nami. Zanim rzucimy cumy super śniadanie przygotował Piotr (popatrzcie na zdjęcie). Po śniadaniu ostatnie prace. Wreszcie ruszamy wychodzimy na nurt. Dołączają do nas Ula i Andrzej na swoim bacie ,ŚpieWisły”.  Wypływając na rzekę kierujemy się na lewy brzeg, by móc podziwiać z nurtu rzeki najdłuższy budynek w Europie i drugi pod względem długości na świecie – Cytadelę Twierdzy Modlin. Po lewej burcie  położony na półwyspie, między dwoma wielkimi rzekami spichlerz kiedyś pełnił bardzo ważną rolę, mieścił się tu główny magazyn zboża Banku Polskiego. Trzymając się lewej strony cypla wpływamy do Wisły. Przed nami potężne, ale spokojne i bezpieczne ilości wody. Płyniemy prosto, bliżej lewego brzegu wyspy położonej kilkadziesiąt metrów za przylądkiem.

Spływ rzeką Wisłą na odcinku Modlin Twierdza – Czerwińsk jest jednym z najciekawszych i najbardziej urokliwych etapów szlaku rzeki Wisły. Przez cały czas od Modlina, aż po Czerwińsk towarzyszyć nam będzie jedno z najpiękniejszych miejsc na mazowieckiej nizinie – nadwiślańska skarpa – krawędź polodowcowej wysoczyzny. Miejscami jest to prawdziwe urwisko. Tuż nad wodą leżą głazy, a nad nimi wspina się ku niebu stroma ściana szarych glin morenowych, piasków i żwirów z warstewkami iłów wstęgowych. Zbocza czepiają się rozpaczliwie sosny. Skarpę rozcinają piękne wąwozy erozyjne, czasem ciągnące się przez wieleset metrów, a u jej podnóża rośnie nadwiślański łęg, przypominający niemal tropikalną dżunglę. Po pokonaniu blisko 3 km przepływamy pod mostem drogowym im. Obrońców Modlina 1939 r. Most usytuowany na granicy Nowego Dworu Mazowieckiego i Gminy Czosnów otwarty został w 1990 roku w ciągu drogi ekspresowej S7. Docieramy w rejon Rezerwatu „Zakole Zakroczymskie”. Został utworzony w 1998 roku na powierzchni 528,42 ha. Celem była ochrona ostoi lęgowych rzadkich i ginących gatunków ptactwa, występującego stale lub okresowo na obszarze Doliny Środkowej Wisły, a także w celu zachowania nadzwyczajnych walorów krajobrazowych Wisły. Na prawym brzegu rzeki w odległości ok. 1 kilometra znajduje 3,5 tysięczne miasto Zakroczym z dosyć ciekawą historią sięgającą X wieku. W księstwie mazowieckim był tu gród kasztelański i stolica ziemi zakroczymskiej, miejsce zjazdów książęcych i sejmów mazowieckich, w XV i XVI wieku znajdował się tu jeden z większych ośrodków handlu zbożem, piwem, drewnem  i solą. Przed Zakroczymiem istniała tu kiedyś bardzo ważna przeprawa przez Wisłę usytuowana na szlaku prowadzącym z Warszawy do Gdańska. W tym miasteczku mieszkał porucznik Charles de Gaulle podczas służby w misji wojskowej tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.

Za Zakroczymiem zaczyna się bardzo ciekawy odcinek Wisły. Rzeka płynie tu pradoliną wyrzeźbioną w okresie epoki lodowej, jej prawy brzeg stanowi strome zbocze o wysokości sięgającej nawet 40 m, tworząc miejscami prawdziwe urwiska. Górujący na prawym brzegu komin starej cegielni oznacza, że jesteśmy na wysokości miejscowości Mochty. Na 14,6 km Smoszewo, to kolejna miejscowość, do której możemy dotrzeć bardzo wygodną drogą prowadzącą z nad brzegu rzeki. W miejscowości znajduje się ładny kościół oraz pałac z I poł. XX wieku z bardzo okazałymi wnętrzami. Zapierający dech w piersi widok na rzekę roztacza się ze skarpy na wschód od pałacu i osiedla domów letniskowych. Przez najbliższe 6 kilometrów płyniemy spokojnie rozkoszując się widokami i pięknem otaczającej nas przyrody. Przy niskim stanie wody widać ciągnące się liczne wyspy i łachy zachęcające do odpoczynku. Dopływamy do starej, nie czynnej obecnie przeprawy promowej pomiędzy trudną do wymówienia nazwą miejscowości Wychódźcem, a Secyminem. Przed 1939 roku jak i również kilka lat po II Wojnie Światowej Polska Żegluga Rzeczna „Vistula” utrzymywała regularną linię pasażerską z Warszawy w dół Wisły do Czerwińska, Płocka i Torunia. W Wychodźcu była przystań i po wycieczce w zachodnią część Puszczy Kampinoskiej przeprawiano się do niej łódką. Statek do Warszawy odpływał nocą, na miejscu był nad ranem. Komunikacji autobusowej wtedy nie było. Zbliżając się do Czerwińska płyniemy przy samym lewym brzegu wyspy położonej na środku rzeki, możemy nacieszyć swoje oczy wspaniałym widokiem na wieże kościoła w Czerwińsku. Niestety silny nurt znosi nas na przybrzeżne drzewa. Położony maszt zachacza o gałęzie i ulega uszkodzeniu. Czeka nas kolejna niespodziewana praca. Czerwińsk niegdyś duże i bardzo liczące się miasto położone na szlaku handlowym z południa na północ dziś jest dużą wsią o bogatej historii. Najważniejszym zabytkiem, ściśle związanym z samą miejscowością jest romański kościół dawnego opactwa kanoników regularnych. Na prawym brzegu rzeki znajduje się mała przystań żeglarska. Tu cumujemy.

Marek Padjas

zdjęcia: Marek Padjas, Gabriela Antos

Wykonawca: