Przy „Kopalnioku” stanął obelisk

Z inicjatywy Edwarda Szpoczka, prezesa Okręgu Bielsko-Bialskiego Ligi Morskiej i Rzecznej, mieszkańca Czechowic-Dziedzic, na terenie kajakowni nad stawem „Kopalniok” stanął obelisk upamiętniający stulecie zaślubin Polski z morzem.

Uchwałą Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej rok 2020 został ustanowiony Rokiem Zaślubin Polski z Morzem w Pucku. Przed stu laty generał Józef Haller na czele swoich żołnierzy z Błękitnej Armii poprzez wrzucenie ślubnej obrączki w fale Bałtyku i zanurzenie sztandaru Wojska Polskiego w jego wodach dokonał symbolicznego przywrócenia Polsce morza. – Teraz wolne przed nami światy i wolne kraje. Żeglarz polski będzie mógł dzisiaj wszędzie dotrzeć pod znakiem Białego Orła, cały świat stoi mu otworem – powiedział podczas tego dziejowego wydarzenia generał Haller. Wydarzenie to zostało ponowione po zakończeniu walki przez Wojsko Polskie na Wale Pomorskim, w 1945 roku. Wtedy to w Kołobrzegu ponownie „poślubiono” Morze Bałtyckie Polsce.

Na obelisku upamiętniającym wydarzenia sprzed stu oraz 75 lat znalazła się tablica pamiątkowa oraz oryginalna kotwica, ofiarowana miastu staraniem Edwarda Szpoczka przez kpt. żeglugi śródlądowej Jerzego Pielacińskiego, właściciela firmy „Żegluga Wyszogrodzka” z Płocka.

– Wykonawcą jest firma Edwarda Grygierczyka z Czechowic-Dziedzic. Uroczyste odsłonięcie nastąpi po ustaniu pandemii – wyjaśnia E. Szpoczek. – Jest to głaz narzutowy przywieziony z Mazur ważący 3,5 tony. Przyjechało ich kilka, a wybraliśmy akurat ten, bo miał białe przerosty imitujące pianę po fali – dodaje E. Grygierczyk.

Wykonanie obelisku zostało wsparte środkami zarządów osiedli: Barbara, Północ, Dziedzice, Tomaszówka oraz Południe. Miejsce postawienia obelisku nie jest przypadkowe. To właśnie nad czechowickim „Kopalniokiem” odbywały się niegdyś organizowane przez Ligę Morską i Rzeczną, a następnie Ligę Morską i Kolonialną obchody Święta Morza. To tu – z inicjatywy miłośników morza skupionych w czechowickim kole Ligi działającym przy KWK „Silesia” – wybudowano latarnię morską oraz model niszczyciela ORP „Grom”, które w okresie międzywojennym były atrakcją Czechowic i Dziedzic.

(łp, bs)

Fot. RENATA NAWROCKA