Trzymajmy się morza
Stanisław Staszic

Utrwalone Zaślubiny

Pandemia spowodowała, że dopiero 31.08.2021 r. podczas Sesji Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach Prezes Okręgu LMiR w Bielsku-Białej Edward Szpoczek mógł

publicznie wyrazić wdzięczność za upamiętnienie zawarcia trwałego związku mieszkańców
z polskim morzem:

Dziękuję za umożliwienie mi wypowiedzenia w imieniu Ligi Morskiej i Rzecznej podziękowań Władzom Miasta i Radnym, Radom Osiedli – Barbara, Dziedzice, Południe, Północ i Tomaszówka, Wydziałowi Promocji i Izbie Regionalnej, p.Edwardowi Grygierczykowi i kpt. Jerzemu Pielacińskiemu za realizację inicjatywy, by w 100-lecie Zaślubin Polski z Morzem w Pucku i 75 – rocznicę Zaślubin  w Kołobrzegu ustawić na tzw. Kopalnioku obelisk upamiętniający te wydarzenia. Ma on przypominać, że odzyskanie przez Polskę swobodnego dostępu do morza otworzyło jej szansę na rozwój gospodarczy,
a obywatelom na sportowe i rekreacyjne wykorzystywanie jego walorów. Jednocześnie obelisk ten ustawiony w listopadzie ubiegłego roku powinien uświadamiać, że dostęp do morza nie został nam dany za darmo i na zawsze – „bo o twe wody szmaragdowe płynęła krew i nasze łzy”, „przyszliśmy do ciebie morze, po ciężkim i krwawym trudzie”. Stąd płynie powinność – „morze, nasze morze będziem ciebie wiernie strzec. Mamy rozkaz cię utrzymać, albo na dnie twoim lec, albo na dnie z honorem lec”.

Wasze dzieło wpisało się w morską historię Czechowic-Dziedzic pieczołowicie spisaną przez p. Jacka Cwetlera. Mądre kultywowanie przeszłości jest szczególnie ważne dziś, gdy młodemu pokoleniu pokoleniu Polaków radzi się- „wybieramy przyszłość”, a „przeszłości ślad dłoń nasza zmiata”. Tymczasem Wy podążyliście słusznie za przesłaniem poety Jarosława Marka Rymkiewicza: „Wybierać można tylko z tego co jest, co ma jakąś określoną treść, a przeszłość jest właśnie pełna treści – jeśli wybierzemy przyszłość (czyli nic), jeśli wzgardzimy tym co jest w przeszłości to nie tylko przestaniemy być Polakami, ale w ogóle przestaniemy być – nie będzie nas, bo nie będziemy mieli żadnego życia duchowego, żadnej treści duchowej. Treścią życia duchowego jest treść przeszłości. Jeśli przeszłość znika, to znika wszystko – i nasze duchowe istnienie całkowicie wyparowuje, przestajemy istnieć”.

Jeszcze raz dziękuję Wam, którzy musicie rozwiązywać codzienne problemy mieszkańców, za dalekowzroczność zakorzenioną w przeszłości. Przyjmijcie więc książkę pod tyt. „Morze szumi pod Tatrami”, która pomoże pogłębiać pamięć i rozpalać miłość do polskich rzek i morza. Przedstawione są w niej osoby pochodzące z głębi kraju, także z naszego miasta, które swoje życie osobiste i zawodowe związały z morzem.

„Trzymajmy się Morza”, bo ono broni, żywi i wychowuje.

 

Wykonawca: